- ciekawe gdzie by mi sięgała jakby była na kolanach" - pomyślałem
I po chwili się roześmiałem z tego.
Dziewczyna na mnie spojrzała i podniosła jedną brew pytając " co"
- nie nic - zaśmiałem się ponownie
- to zaśpiewasz ? - zapytała nie patrząc z śmiania
- hmmm - zastanowiłem się i spojrzałem na nią
- no weź - powiedziała
- no dobra - mruknąłem
- nie musisz klaskać - odparłem
Luelle?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz